Koszty otwarcia punktu gastronomicznego a w tym wyposażenie lokalu nie należą do niskich. Specjalistyczny sprzęt i wyposażenie niezbędne do prowadzenia tego typu działalności to spory wydatek w przypadku niewielkiej burgerowni, a wręcz ogromny dla większej restauracji. Nic dziwnego, że wielu początkujących przedsiębiorców szuka oszczędności. Czy jednak da się obniżyć koszty? I na czym warto, a na czym zupełnie nie warto oszczędzać. Wyposażenie lokalu jest jednym z kluczowych czynników stanowiących o sukcesie na początku przedsięwzięcia

Spokój i luksus kosztuje

Nowy sprzęt do kuchni czy baru, jak piece, lodówki, zamrażarki, ekspresy itp. można kupić bezpośrednio od dystrybutora. Ba, można nawet zaprosić przedstawiciela firmy specjalizującej się w temacie, który doradzi, zaoferuje, a potem dostarczy idealnie pasujące wyposażenie. Procedura przebiegnie bezboleśnie, kuchnia będzie błyszczeć i pachnieć nowością. My być może damy się naciągnąć na kilka „niezbędnych” gadżetów, ale jeśli to nasz pierwszy lokal trzeba to wliczyć w koszty kompleksowej usługi. No i załatwione… Kto może sobie na taki luksus pozwolić niech korzysta. Brutalna prawda jest jednak taka, że przeciętny Kowalski czy Kowalska marzący o własnej knajpce i niebędący właścicielem innego doskonale prosperującego biznesu raczej z takiej usługi nie skorzysta mimo kuszących zachęt sprzedawców. To trochę jak z budową domu – masz kasę – bierzesz wykonawcę i jeśli tylko nie zbiegnie z ogromną zaliczką, wszystko idzie w miarę gładko, nie masz kasy – szukasz po nocach korzystnych ofert na materiały i walczysz na kielnie z murarzem… Jeśli więc należysz do większości z grupy drugiej pomyśl o sprzęcie używanym.

Używany niekoniecznie gorszy

Tak, wiem – myślisz o gwarancji, ale pomyśl realnie – ile razy zepsuła Ci się lodówka przed zakończeniem gwarancji? A ile razy oddałeś do serwisu telefon czy komputer i usłyszałeś, że nie podlega gwarancji ze względu na uszkodzenia mechaniczne, zalanie czy awarie zasilania. Wiadomo – przezorny zawsze ubezpieczony, jednak czy warto za to płacić o połowę więcej… Ryzyko jakieś jest. Jeśli nie chcesz go podjąć – kup nowy sprzęt. Jeśli potrafisz je przełknąć – szukaj używanego. Wyposażenie lokalu na rynku rzeczy używanych jest o tyle wdzięczny, że niestety ludzi, którzy zainwestowali w otwarcie lokalu i zamknęli go po niedługim czasie jest bardzo wielu. Jeśli dodatkowo na otwarcie pozyskali dotacje – sprzęt, który z ich rąk trafia na rynek wtórny jest naprawdę dobrej jakości i tańszy często nawet o połowę. Szukaj na portalach transakcyjnych jak Allegro czy Olx, w komisach czy specjalnych akcjach organizowanych np. przy okazji targów branżowych. Ceny negocjuj i żądaj gwarancji co najmniej rozruchowej. No i zawsze weź dowód zakupu.

Co i jak kupować

Przede wszystkim nie oszczędzaj. Pamiętaj – chytry dwa razy traci. Jak już kupujesz sprzęt używany – musi być sprawdzony i naprawdę dobrej jakości. Poczytaj opinie w internecie, zapytaj znajomych o opinie i nie kupuj urządzeń nieekonomicznych czy tak starych, że nikt już nie potrafi ich naprawić. Wyposażenie lokalu a w nim meble do kuchni muszą być dobrej jakości – nie będziesz z nich korzystał kilka razy dziennie, ale non stop, więc słabe zużyją się w moment. I dobrze przeanalizuj zakup urządzeń na zapas – jeśli zaczynasz z prostą ofertą i chcesz ją stopniowo poszerzać – nie kupuj wszystkiego od razu, bo tak naprawdę nie masz pojęcia w którą stronę pójdą plany – często w zupełnie inną od zakładanej.

Coś pożyczonego

W trakcie załatwiania spraw dotyczących otwarcia lokalu zapuka do drzwi spora rzesza przedstawicieli różnych marek napojów czy żywności z niezliczoną ilością promocyjnych ofert wsparcia biznesu. Często to naprawdę fajne tematy, ale nie daj się zwieść – nikt nie przekaże w użytkowanie drogiego ekspresu, bo sprzedasz kilka jego kaw. Warto skorzystać z dzierżawy sprzętu – ekspresów, lodówek itp. jednak po uprzedniej wnikliwej analizie umowy. Uważaj na kwestie dotyczące wyłączności, targetów sprzedażowych i wszelkich warunków, których możesz nie dać rady lub możesz nie chcieć spełnić za kilka tygodni. No i nie przesadzaj – jeśli dbasz o klimatyczny wystrój, nie daj się obrandować, bo czerwony wielki napis słabo wygląda przed wejściem do lokalu w stylu retro.

Coś nowego

Na rynku wtórnym raczej trudniej będzie znaleźć urządzenia fiskalne czy system gastronomiczny. Urządzenia fiskalne wyposażone są w pamięć fiskalną, która jest zarejestrowana na jednego wskazanego podatnika. Nowy podmiot nie może jej użyć przed uprzednią wymianą pamięci. Taka inwestycja jest opłacalna tylko w przypadku w miarę nowych kas czy drukarek, więc przed zakupem warto sprawdzić datę produkcji urządzenia. Na niewiele zda się nowa pamięć jeśli pozostałe podzespoły zaczną się psuć. W kwestii systemu gastronomicznego możemy odkupić co najwyżej sprzęt, jednak jeśli już wybraliśmy konkretnego dostawcę systemu warto sprawdzić cenę reinstalacji i wdrożenia przez serwisanta, bo może okazać się, że za całą akcje plus licencję zapłacimy naprawdę dużo. Tu sprawdzą się systemy POS w tzw. chmurze, bo nie wymagają instalacji. Wystarczy podłączyć urządzenia do internetu, podpisać umowę abonamentową z dostawcą, ściągnąć system na urządzenie mobilne i zacząć działać. W większości przypadków nie jest konieczna nawet jedna wizyta serwisanta, więc uruchomienie systemu to kilkaset złotych za używany sprzęt i około stu miesięcznie za abonament. Na początek zupełnie wystarczy.

Wyposażenie lokalu – Diabeł tkwi w szczegółach

W kwestii wyposażenia sali można również skorzystać z darów rynku wtórnego. Używane porządne krzesła wyglądają znacznie lepiej niż najlepsze plastiki. Jeśli jednak nie jesteś mistrzem dizajnu i nie możesz sobie pozwolić na architekta, poszukaj w otoczeniu kogoś kto już kilka pomieszczeń w życiu fajnie urządził i spytaj o opinię. Przy zakupie zastawy i innych tego typu drobiazgów nadal lepsze będą  dobrze zaprojektowane jednorazówki z logo lokalu niż najtańsze talerze. Ma być fajnie i z pomysłem. Nie byle jak, bo byle jak już w Polsce mieliśmy…

Tak naprawdę dla klientów ważny jest klimat lokalu, uśmiech obsługi i dobre jedzenie. Dla właścicieli doskonała promocja. Ile mijasz codziennie pustych perfekcyjnie wyposażonych lokali i pełnych po brzegi swojskich knajpek… Zatem nie szalej, ale też nie oszczędzaj przesadnie.