Wiele głośnych wydarzeń słyszymy wyłącznie z mediów. Obecna sytuacja w Polsce i na świecie dotyka większości branży, w tym gastronomicznej, ale i bezpośrednio każdego z nas. Pandemia w gastronomii pojawiła się niespodziewanie i rozmył przed wszystkimi świetlaną wizję rozwoju . Sytuacja zmieniała się z dnia na dzień i wymagała dynamicznych, elastycznych działań.
Pracownicy w Chinach wracają na stanowiska pracy a punkty gastronomiczne są już otwarte i przyjmują bardzo dużą ilość gości. To znak, że musimy być cierpliwi i rygorystycznie się izolować. W miastach i kurortach gdzie gastronomia tętniła życiem – teraz przypominają miejsca duchów.
Jak długo to potrwa?
Prognoz jest wiele i ostania chyba najbardziej trafna dzieli świat na kraje: zielone, które poradziły sobie z epidemią wdrażając restrykcyjne środki zachowawcze, żółte – w których epidemia będzie trwać jeszcze wiele miesięcy będąc niejako pod kontrolą i czerwone w których epidemii kontrolować nie będzie się dało. Wygląda na to, że Polska ze względu na pieniądze i poziom jakości służby zdrowia a także reakcję polityków znajduje się w grupie żółtej. Niektórzy jednak uważają, że zarządzania kryzysowego pod kątem Pandemii w Polsce nie ma i droga jest podobna jak w Szwecji. Tylko się głośno o tym nie mówi.
Przewidywania w których życie gastronomiczne może wracać do życia dotyczą lata i jesieni.
Co możemy w tym czasie zrobić?
Zaleca się w obecnej sytuacji działanie a nie czekanie. Trzeba przemyśleć obecny stan rzeczy i zadać pytania:
Na jakim poziomie finansowym znajduje się teraz moja działalność?
Jak jest ilość zatrudnionych osób?
Ile mam podpisanych umów z partnerami?
Czy mam zobowiązania wobec firm?
Jakie są moje koszty stałe?
Czy mam przychody, czy mogę sprzedawać on-line albo na wynos?
Zanim pojawi się ustawa rządu, minie sporo czasu. Warto jest mieć gotowy plan działania najlepiej w pesymistycznym scenariuszu.
Działanie w czasie epidemii koronawirusa
Patrząc kolejno w punktach:
1. Przeorganizuj swój towar, który został zakupiony na najbliższe dni i tygodnie. Możesz spróbować go sprzedać na wynos lub wspomóc placówki medyczne w okolicy w akcji #PosiłekDlaLekarza.
2. Skontaktuj się z właścicielem lokalu, który wynajmujesz i ustal z nim zasady współpracy – to dla Ciebie jeden z największych kosztów
3. Zawieś raty leasingu i kredytowe na 3 miesiące (już możesz to zrobić z w porozumieniu z bankiem)
4. Porozmawiaj z pracownikami i przedstaw jasno sytuację finansową.
5. Możesz poprzeć inicjatywę polskiej gastronomii przyłączając się do akcji #wspieramgastro
6. Spróbuj założyć stronę internetową dla restauracji – sklep internetowy on-line i umożliwić sprzedaż przez internet. Możesz wypróbować również zamówienia online dla restauracji
Tarcza antykryzysowa czyli pomoc rządu
1. Koronawirus w gastronomii a pracownicy
Rząd zaproponował pomoc na poziomie 30 mld zł,
W ramach tych pieniędzy będzie można:
Przesunąć zobowiązania za media, sfinansować postojowe dla umów cywilnoprawnych, przesunąć spłatę kredytu, anulować płatności administracyjne, wydłużyć czas pracy – np pracę zdalną i otrzymać dodatkowe pieniądze dla zatrudnienia niepełnosprawnych.
2. Pomoc dla przedsiębiorstw
Wartość pomocy dla firm to Jego wartość to 73,2 mld zł a w tym pakiecie rząd planuje sfinansowanie leasingu dla firm transportowych, pożyczki dla najmniejszych firm w wysokości do 5000 pln, wyłączenie z kar opóźnień w przetargach publicznych, przedłużenie czasu spłaty kredytów obrotowych.
Pamiętajcie że pomoc rządu przyjdzie z opóźnieniem. Nasze interesy nie będą zabezpieczone natychmiast bo procedury pomocowe będą realizowane w urzędach, które i tak mają ograniczone zespoły. Wnioski trzeba przecież zebrać, uzupełnić i wysłać.
3. Dodatkowo należy pamiętać, że:
-Zalecenia Sanepidu to absolutna konieczność. Zaopatrz się w profesjonalne środki antybakteryjne lub przygotuj je samodzielnie. Zadbaj aby środki te były dostępne dla wszystkich pracowników
-Korzystanie z rękawiczek, częste mycie rąk i używanie środków antybakteryjnych powinno stać się u Ciebie rutyną
-Liczba zamówień znacznie wzrosła. Poinformuj gości w jaki sposób mogą zamówić jedzenie na wynos. Dodatkowy rabat na osobisty odbiór posiłków to dobry pomysł na zatrzymanie gości i minimalizację kontaktów personalnych. Postaraj się uruchomić możliwie najwięcej kanałów przyjmowania zamówień.
-Coraz więcej osób stawia na gotowanie w domu. Możesz również wprowadzić ofertę na ulubione przez gości półprodukty, które będą mogli w większych ilościach zabrać do domu np. wypieki, sosy czy inne przetwory.
-Zachęcaj do płatności wyłącznie kartą ponieważ gotówka to największy wróg w walce z zarazkami.
-Skróć swoją kartę do niezbędnego minimum i zminimalizuj listę zakupów.
-Pamiętajmy, że to nie jedzenie stanowi zagrożenie, a wzmożony kontakt z innymi osobami. To, że obecna sytuacja odbije się na branży gastronomicznej jest już pewne.
Brak podjętego działania teraz może doprowadzić do zamknięcia lokalu w przyszłości.
Więcej informacji na temat pomocy dla firm znajdziesz na rządowej stronie tarczy antykryzysowej